Kategoria: Tuchola

Co będzie dalej?

Wielu mieszkańców naszego pięknego miasta nuci słowa piosenki- co z nami będzie? Ostatnie prognozy nowych ofert pracy w regionie są skrajnie niepokojące. Nikogo nie dziwi wciąż rosnąca fala emigracji przez młodych mieszkańców Tucholi. Tu nie ma pracy, nie ma zarobków i możliwości rozwoju- żalą się dobrze wykształceni mieszkańcy, szukający powoli walizki do wyjazdu. Gdy kończy się sezon letni, kończą się turyści licznie przyjeżdżający w nasze strony i przez to kończą się pieniądze. Nasz region przestał inwestować w nową gospodarkę i zapomniał wspierać ledwie działające długoletnie zakłady. Zaliczyć tu można Składy węgla Tuchola, które w ostatnim czasie za dużo pieniędzy zainwestowało w zakup ziemi pod składowanie i teraz z ledwością radzi sobie na rynku. Nasza propozycja sprzedaży węgla nie jest zbyt atrakcyjna ze względu na nasze długi- mówi prezes zarządu Składy węgla Tuchola, które w jak najszybszym czasie musimy spłacić.

immigranci

Miasto nie chce nas wesprzeć, wiec zostaliśmy zmuszeni podnieść cenę oferowanego przez nas surowca. Klienci z racji wysokich cen zakupują węgiel z innego regionu. Opłaca się to im mimo większej ceny za transport. Odnotowujemy coraz większe straty, nasze prognozy nie sprawdziły się a to może doprowadzić składy węgla Tuchola do bankructwa. Z racji braku zainteresowania eko groszkiem wstrzymaliśmy jego dystrybucje. Z naszych składów wyjeżdża zaledwie trzydzieści ciężarówek z węglem. To aż sto pięćdziesiąt procent mniej niż przed rokiem. Obawiamy się o przyszłość zakładu oraz pracowników. Z racji, ze jesteśmy największym składem węgla w regionie, zatrudniamy aż sto dwadzieścia sześć pracowników. Zarząd ratuje się jak może i jest zmuszony zwolnić ponad trzydzieści procent personelu. Złe decyzje władzy odbiły się na naszym wieloletnim zakładzie. Skład węgla Tuchola mogą szybko zniknąć z rynku- oświadcza z żalem prezes zarządu.